Co zrobić, by uniknąć „wojen lodówkowych”?
Twoje ulubione ciasto zniknęło z lodówki? Współlokator zajął się hodowlą pleśni na serze? Po raz kolejny zabrakło mleka mimo, że nikt go nie pił? Takie sytuacje zna każda osoba mieszkająca ze współlokatorem. Na szczęście, istnieją skuteczne sposoby na to, by ich uniknąć. Poniżej prezentujemy kilka z nich.
Wspólne zakupy
Jeśli dieta twoja oraz twojego współlokatora nie odbiega od siebie znacząco, sposobem na uniknięcie sporów mogą być wspólne zakupy. Wtedy wszystko, co znajduje się w lodówce, jest po prostu wspólne. Takie rozwiązanie ma wiele zalet. Dzieląc się kosztami po równo i robiąc wspólne zakupy, możemy zaoszczędzić naprawdę sporo. Co więcej, wspólna lodówka i znajdujące się w niej produkty, mogą zachęcić również do wspólnego gotowania, co jest doskonałą zabawą i sposobem na spędzanie wolnego czasu razem.
Dzielimy terytorium
Wspólne zakupy nie wchodzą w grę? W takim razie czas na ustalenie zasad. Jeśli w kuchni znajduje się jedna lodówka, każdy z was powinien mieć wyznaczone miejsce, które jest tylko jego. O tym, że półek powinno być tyle samo, nie musimy chyba wspominać. Zamiast tego podpowiemy więc sprytne i doskonale sprawdzające się rozwiązanie, jakim jest półka wspólna. Odkładamy na nią wszystko to, czego nie damy rady sami przejeść lub czym chcielibyśmy podzielić się z współlokatorem. Trzy słoiki bigosu od mamy, ciasto, które zostało po imprezie czy zbyt duża ilość wędlin kupionych „bo były w promocji” - wszystkim tym możemy przecież się podzielić. Zabawna karteczka z napisem „Poczęstuj się!” wywoła uśmiech, a jednocześnie ochroni nas przed wykradaniem produktów z naszych półek. Warto od razu ustalić zasady dzielenia się jedzeniem, tak, by obie strony były zaangażowane po równo.
Kto sprząta?
Kolejną kwestią, którą trzeba uzgodnić, by obyło się bez sporów i kłótni, jest dbanie o czystość lodówki. O ile o świeżość produktów na swojej półce każdy z współlokatorów raczej się troszczy, o tyle dbanie o czystość półek czy regularne rozmnażanie to obowiązki, którymi możemy się podzielić. Warto ustalić grafik - dzięki temu unikniemy sporów o to, kto w danym tygodniu powinien się tym zająć.